Wyścigi dostarczają wielu emocji nie tylko oglądane na żywo. Miłośnicy tej dziedziny życia sportowego na pewno z przyjemnością zobaczą je także w kinie czy na ekranie telewizora. Filmów z wyścigami powstało dość dużo. Oto najbardziej popularne z nich.
“Grand Prix” (1966), reż. John Frankenheimer
To obraz, który z przyjemnością obejrzą wszyscy miłośnicy Formuły 1. Widzowie śledzą ją tu z perspektywy 4 różnej narodowości mężczyzn, którzy skupiają się na rywalizacji, a jako główne swoje zadanie stawiają zdobycie tytułu mistrza świata. Po zajęciu miejsc w bolidach nie liczą się już ich prywatne uczucia, a tylko konsekwentne dążenie do celu. Film pozwala poczuć niepowtarzalną atmosferę torów wyścigowych z czasów jego powstania. Jest pozycją, należącą do żelaznej klasyki gatunku, z gwiazdorską obsadą, nagrodzoną aż 3 Oscarami za osiągnięcia techniczne.
“Wyścig” (2013), reż. Ron Howard
Twórcy filmu inspirowali się autentycznymi wydarzeniami i postaciami. Pierwowzorami głównych bohaterów stali się najlepsi kierowcy Formuły lat 70.: James Hunt i Niki Lauda.
Obraz przez cały czas trwania trzyma w napięciu, mimo że jego akcja toczy się głównie na torze wyścigowym. Jest to możliwe dzięki genialnej obsadzie (Daniel Brühl jako Lauda i Chris Hemsworth jako Hunt) oraz ciekawej fabule, na którą składa się nie tylko wyścig, ale też zacięta męska rywalizacja, interesująca relacja między przeciwnikami oraz ich dążenie do przekroczenia własnych granic. Bohaterowie to dwie silne osobowości, które dzieli wszystko, a łączy jedynie zabójcza szybkość na torze wyścigowym.
“Bobby Deerfield” (1977), reż. Sydney Pollack
Film skupia się na relacjach międzyludzkich. Wyścigi schodzą tu na drugi plan. Na pierwszy wysuwa się historia miłości słynnego kierowcy rajdowego do przypadkowo poznanej enigmatycznej dziewczyny. Nie jest to więc film akcji, a raczej melodramat. Mimo miłości tytułowy Bobby Deerfield nie przeżywa najszczęśliwszych chwil swojego życia, bo jego uczucie wystawione jest na próbę: dziewczyna zmaga się z nieuleczalną chorobą. Jednak doskonała reżyseria i będący u szczytu swoich możliwości aktorskich All Pacino sprawiają, że być może przesadnie melodramatyczna historia wciąga, a ponad dwugodzinny film kończy się niespodziewanie szybko.
“Szybki jak błyskawica” (1990), reż. Tony Scott
Nieustraszonego młodego kierowcę rajdowego, który na pierwszym planie stawia zrobienie kariery, gra w tym filmie Tom Cruise.
Cole Trickle dostaje szansę wzięcia udziału w zawodach NASCAR. Obserwujemy do podczas ryzykownych popisów na torze, ale także w trudnych chwilach, kiedy przychodzi mu przeciwstawiać się trudnościom losu. Obraz, pełen ekscytujących scen, nadal dostarcza widzom dużą dawkę emocji, mimo że nie należy do najnowszych.
“Szybcy i wściekli” (2001), reż. Rob Cohen
Amerykańsko-niemiecki obraz sensacyjny o rywalizacji gangów samochodowych to jeden z najlepszych filmów z wyścigami w roli głównej. Dominic Toretto, szef jednego z gangów, traktuje swoje miasto jak tor wyścigowy, a młody policjant Brian ma za zadanie dowiedzieć się, kto okrada ciężarówki, ale zakochuje się w świecie wyścigów, który miał zniszczyć. Ciekawi bohaterowie, trzymająca w napięciu akcja, szybkie samochody, niesamowity klimat, łatwo wpadająca w ucho ścieżka dźwiękowa – to wszystko zdecydowało o sukcesie filmu, który doczekał się aż 7 kasowych kontynuacji.
“Le Mans” (1971), reż. Lee H. Katzin
Dla wszystkich miłośników wyścigów nie bez znaczenia na pewno będzie fakt, że w filmie wzięli udział zawodowi kierowcy. Jest to opowieść o najsłynniejszym na świecie 24-godzinnym wyścigu wytrzymałościowym na francuskim torze, będąca nieomal relacją. Michael Delaney, pretendent do I miejsca, robi wszystko, aby wygrać za wszelką cenę. Podczas poprzedniego wyścigu uległ poważnemu w wypadkowi, a jego rywal zginął, więc teraz musi się zmierzyć nie tylko z przeciwnikami na torze, ale też z własnym strachem i koniecznością spojrzenia w oczy wdowie.